Grosik do grosika
I już można sikać
Drogim szampanem
Od rodziny zebrałem
Stąd te pieniądze
One dadzą mi rządzić
Gdy prezes pozwoli
Do premiera roli
Mianować mnie
Tak sobie śnię
Ludźmi sterując
Tak, jestem szują
W twarz plując
Szeroko uśmiecham się
Umiem w tę grę
Politykę.