okruszki...

Kandydat

Grosik do grosika
I już można sikać
Drogim szampanem
Od rodziny zebrałem
Stąd te pieniądze
One dadzą mi rządzić
Gdy prezes pozwoli
Do premiera roli
Mianować mnie
Tak sobie śnię
Ludźmi sterując
Tak, jestem szują
W twarz plując
Szeroko uśmiecham się
Umiem w tę grę
Politykę.

2021-03-31 // Greg Wo
  polub ten wiersz     lubisz ten wiersz     udostępnij innym  
      kopiuj link             kopiuj (obraz)     pokaż     zapisz  



  Najnowsze wiersze         Losowy wiersz
Okruszki         Kontakt