okruszki...

Przed horyzontem

Gdy nic już nie dziwi
Gdy czarne jest białe
Gdy ludzie są chciwi
Gdy wał goni wałek

Gdy wciąż nikt nie widzi
Gdy widzieć nikt nie chce
Gdy ktoś kimś się brzydzi
Gdy ślina na wietrze

Gdy śmierci przybywa
Gdy topnieją nadzieje
Gdy szowinizmu żniwa
Gdy świat się chwieje

Gdy nie ma gdzie uciec
Gdy żar z nieba się leje
Gdy w sercu kłucie
Gdy rozlewają breje

Gdy palą się lasy
Gdy przyszłość płonie
Uśmiechnij się czasem
Chwyć mnie za dłonie

2021-12-21 // Greg Wo
  polub ten wiersz     lubisz ten wiersz     udostępnij innym  
      kopiuj link             kopiuj (obraz)     pokaż     zapisz  



  Najnowsze wiersze         Losowy wiersz
Okruszki         Kontakt